piątek, 12 czerwca 2015

Metallica: Through the Never

Metallica: Through the Never – recenzja


Oto koncert zespół Metallica, który udaje prawdziwy film. Nie dajcie się zwieść opowieściom, że jest tam jakaś fabuła. Są fabularne wstawki, które łącznie trwają jakieś 5–6 minut, nie mają większego sensu, a momentami wręcz denerwują. Samo nagranie koncertu bardzo sympatyczne i słucha się tego świetnie. W kinie na pewno byłaby to doskonała zabawa, w domu chyba lepiej porobić coś fajnego i puścić Metallicę w tle.

Dla kogo: fani Metallici (no shit!); ci, którzy kochają koncerty, ale z jakiegoś powodu nie mogą na nie chodzić; ci, którzy mają ochotę zobaczyć widowiskowy koncert z bardzo bliska, ale chcą uniknąć przy tym kontaktu z innymi ludźmi