The Imitation Game (Gra tajemnic) - recenzja
Też nie chcieliście oglądać tego filmu, bo to Polacy złamali
Enigmę J?
Ja się w końcu zdecydowałem i nie żałuję. „Gra tajemnic” to kawał solidnego
kina ze świetną historią, kilkoma wciągającymi konfliktami, dobrymi rolami i
spójnie skleconym scenariuszem. W kategorii „okołobiograficzne kino
okołobrytyjskie” upokarza „Teorię wszystkiego”. Mocnym minusem jest to, że
film udaje historyczny, ale po wejściu w temat okazuje się, że tak naprawdę
jest tylko luźną interpretacją faktów. Warto obejrzeć, ale z wyciąganiem
poważnych wniosków warto uważać.
Dla kogo: wszyscy wielbiciele ciekawych historii;
zainteresowani historią i gotowi coś więcej o niej poczytać; ciekawi, jak
wygląda Sheldon Cooper na poważnie J