czwartek, 15 stycznia 2015

Ida

Ida – recenzja


Film, który oficjalnie został dziś skarbem narodowym. Faktycznie, jest niezły. Są artystyczne ujęcia. Są przemyślane postacie. Są ważne tematy poruszane w nieprymitywny sposób. Generalnie film jest bardzo poetycki i mówi dużo w subtelny sposób. Mam jednak nieodparte wrażenie, że przez tę poetyckość i szerokie pole do interpretacji, Ida na żaden temat nie mówi nic nowego i szczególnie ciekawego. Forma faktycznie wyrosła efektowna, ale treści trochę mi tu brakuje. Ale może ja prosty jestem :).

Dla kogo: od czasów nominacji dla każdego, kto nie chce tylko udawać, że widział; dla fanów kina poetyckiego i artystycznych kadrów; dla nieobojętnych na trudną XX-wieczną historię

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz